wtorek, 31 marca 2015

14. instagramowe podsumowanie miesiąca #marzec

cześć :)
w ostatnim poście wyszłam do Was z zapytaniem co sądzicie o notce z instagramowym podsumowaniem miesiąca. na ten temat odzewu brak, więc postanowiłam sama dodać coś takiego i zobaczyć jak się przyjmie po komentarzach i oglądalności. więc co, zaczynamy?


#1. różyczki, które dostałam od mojego mężczyzny na urodziny :) z początkiem marca skończyłam 17 lat!
#2. Sid Meier's Civilization V, czyli bardzo fajna gra, którą serdecznie polecam. można się trochę pobawić i do-edukować. tak, gry komputerowe to często moja wielka słabość!
#3. selfie, bo miesiąc bez selfie jest miesiącem straconym!
#4. kolekcjonujmy dodatkowe kilogramy, i oby poszło w cycki. pyszna pizza, chociaż nie pamiętam z czym była, nie zdążyłam zrobić zdjęcia w całej jej okazałości, tylko chciwie się na nią z mym lubym rzuciłam.


#5. chyba najfajniejsze zdjęcia na instagramie z tego miesiąca! jako późny prezent urodzinowy zrobiłam sobie kolczyk, helixa :)
#6. jeszcze więcej kilogramów, czyli galaretka i pół tony bitej śmietany z dodatkiem banana.
#7. nowe dzieci!
#8. nakrętka z tymbarka mówi sama za siebie :) wpuśćmy wiosnę do domów! no, może mogłam to powiedzieć jakieś 1,5 tygodnia temu patrząc po dzisiejszym śniegu...


#9. dostałam cudnego misia od swojej czteroletniej siostrzyczki. znowu mam z kim spać :)
#10. czyli jak najlepiej rozpocząć leniwą niedzielę! rozmowa właściwie była dłuższa, jak to wiele moich z lubym, ale nie chciałam czekać ze screenem na moment sam koniec.
#11. Goga bierze się do kuchni! a potem powstają takie cudne babeczki B| niee, żartuję.. ja tylko lukrowałam, zasługi kierować do mamy i siostry.
#12. selfie ze znajomymi, a co!

i na koniec chwila chwały dla mojego cudownego kolczyka <3
macie jakieś nietypowe piercingi :)?

to by było na tyle. ciekawa jestem, czy spodoba Wam się taka forma wpisów.

a na instagramie możecie znaleźć mnie tu: 

@jukagoga

buziaki,
goga juka

7 komentarzy:

  1. Uwielbiam kolczyki, Ale u kogoś. Mi by się znudziły po 3 miesiącach, tak mialam z tunelami... Na szczęście zarosly

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi również podobają się buty, no i kolczyk wymiata oczywiście :)
    Moja uroda nie pozwala mi na okolczykowanie się, a przynajmniej tak mi się wydaję, zawsze chciałam stworzyć drapieżny look, ale jestem "zbyt słodka" hehe :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Oo sliczny kolczyk! :)
    Ciekawy post, klilniesz w baner na naszym blogu z choies.com? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodki miś, ja od chłopaka dostałam na Walentynki misia i śpię z nim każdej nocy :)
    Kolczyki świetne! Ja mam w nosie (standard nostril) i w uchu (klasyczne w płatku ucha i tragus).
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń