wtorek, 10 marca 2015

12. marcowa aktualizacja włosów gogi juki + gumeczki invisibobble

czeeeeść!


tak się właśnie prezentują moje włosy w marcu. nie przeniosłam się do przyszłości, wiem, że dzisiaj 10 marca, a nie jedenasty :p popełniłam po prostu błąd przy wpisaniu daty. jak moim włosom minął ten miesiąc? luty w porządku, w marcu coś się zaczęło paprać i włosy zaczęły mi strasznie wypadać.
postanowiłam regularnie stosować i przy okazji wykończyć moją wcierkę Joanna Rzepa, dlatego nakładam ją na skalp codziennie wieczorem i wmasowuję tangle teezerem. oh, cóż za przyjemność :D robię tak od 7 marca, do którego wytrzymam - zobaczymy. 
zaczynam coraz bardziej zastanawiać się nad wizytą u fryzjera w celu podcięcia końcówek, są naprawdę suche :( na zdjęciu włosy są odciśnięte bo jakoś dziwnie mi się ułożyły jak schły, przepraszam Was za to :D
suszarek używam mniej niż w lutym, nie chodzę spać w mokrych włosach, ale za to zaczęłam je związywać na noc w jakiś koczek, czy coś w tym rodzaju. nie robiłam raczej ostatnio wymyślnych masek jak w lutowej aktualizacji włosów, sporo testowałam olej kokosowy solo. jakie skutki? włosy świeższe o calutki dzień, jestem zadowolona. poza tym używałam trochę mieszanki olejków z Alterry, ale minimalnie, więc nie powiem Wam, czy przyniosła mi jakieś efekty. nauczyłam się porządnie zmywać oleje bez szarpaniny z włosami i wieloma nerwami. niestety, to chyba na tyle.
jak myślicie, powinnam iść do fryzjera? końcówek nie mam w ogóle zniszczonych/rozdwojonych ponieważ ja klasycznie nigdy nie miałam z tym problemu. tylko ta suchość powoli mnie denerwuje. a wiadomo, żal ściąć każdy wyhodowany centymetr. 
no i mam nadzieję że na dniach powstrzymam zmożone wypadanie. czasami mam wrażenie, że z moją ilością włosów na głowie zostanę łysa :p

* * *

teraz chciałabym zmienić temat na gumeczki invisibobble, o których wstępnie pisałam TU (wishlista) i TU, kiedy udało mi się je dostać. kuzynka sprezentowała mi opakowanie trzech bordowych gumeczek, z czego jedną noszę non stop, a drugą podkradła mi mama. jako, że zainteresowanie dookoła było ogromne, złożyłam zamówienie na allegro z gumkami dla mamy, siostry, cioci i.. swojej nauczycielki :D


co obiecuje producent?: Invisibobble rewolucyjna gumka do włosów, która nie ciągnie i nie wyrywa ich. Jest bardzo trwała i estetyczna dostępna w wielu kolorach, idealna do każdego rodzaju włosów. Nie ściska włosów ciasno, dzięki czemu nie powoduje bólu tuż przy skórze głowy, co jest częste podczas używania tradycyjnych gumek. Może być noszona również jako bransoletka, estetycznie okalając nadgarstek.
Projekt gumki Invisibobble powstał w oparciu o konstrukcję zwykłego przewodu od tradycyjnej słuchawki telefonicznej. Sprężynowa budowa gumki sprawia, że ciasno utrzymuje ona włosy, ale nie powoduje ściskania ich i nie tworzy widocznych śladów, tak jak to jest w przypadku tradycyjnych gumek do włosów. Dzięki tej właściwości gumki Invisibobble są delikatne dla struktury włosów i nie niszczą ich.
Wykonane z delikatnego tworzywa, wodoodpornego i wytrzymałego, nie posiadają metalowych spojeń, które często bywają przyczyną wyrywania i ciągnięcia kosmyków podczas zdejmowania i noszenia tradycyjnych gumek do włosów. Dzięki tej łagodności, noszenie końskiego ogona przez cały dzień nie powoduje dyskomfortu dla skóry i bólu w okolicy skalpu.
Oryginalny wygląd i design gumki sprawia, że jest ona wspaniałą ozdobą, nie tylko na włosach, ale także wokół nadgarstka.
Jedna gumka Invisibobble może służyć codziennie nawet przez ponad rok czasu.

Poznaj liczne zalety gumki do włosów Invisibobble:
- Nie pozostawia śladów po noszeniu na włosach, nie odciska się.
- Nie powoduje bólu.
- Jest delikatna dla włosów, nie niszczy ich, nawet używana codziennie.
- Jest idealna do wszystkich rodzajów włosów.
- Może być noszona jako bransoletka na rękę.
- Jest wodoodporna i wytrzymała.

cena i dostępność: w internecie i paru drogeriach na pewno się znajdą. średnio około 13,99zł za opakowanie zawierające trzy sztuki. ja zakupiłam gumeczki na aukcji na allegro za 3,85zł za sztukę + 5zł za przesyłkę.

co ja uważam?: dawno nie byłam tak zachwycona tak prostym produktem. gumeczka faktycznie nie ściska włosów, nie powoduje bólu skóry głowy. jest bardzo estetyczna, w wielu kolorach. zgodzę się z wszystkimi zaletami producenta opisanymi wyżej, bo jest delikatna, nie wyrywa włosów (aż tak bardzo jak zwykła gumka, wiadomo, że czasami kilka się znajdzie po zdjęciu), jest wodoodporna, wytrzymała, i nadaje się do wszystkich rodzajów włosów. jako bransoletka też się sprawdza, mimo, że wygląda lekko kiczowato :p ALE pozostawia ślad na włosach, jak każda zwykła gumka. związując się w kitkę często i gęsto mam odgnioty, ale również nie tak duże, jak po materiałowych gumkach. czy jestem zadowolona? zdecydowanie tak! gama kolorów jest wspaniała!


oto moje gumeczki, bordowa, beżowa i biała, plus dodatkowa bordowa na włosach.
+ tak, mam krótkie paznokcie, pękły mi :((( ponad 4 miesiące zapuszczania w błoto :(((
całusy,
goga juka

14 komentarzy:

  1. Jesli nie masz zniszczonych końców, to nie scinaj :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Włosów nie scinaj jeśli nie są rozdwojone. Przesusz zawsze można ogarnąć :-) a gumki invisibobble też mam i nawet dobrze się spisują ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. widziałm w sklepie te gumeczki fajne ale ja na razie obciełam włosy|:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Planuję zakup tych gumek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam taką gumkę do włosów i rzeczywiście fajnie trzyma włosy i nie niszczy ich. :-)
    Pozdrawiam i obserwuję! Zapraszam na rozdanie. :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. gumki super trzymają włosy ;)
    wspólna obs ? zacznij i daj znac http://paperlifex33.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa jestem czy do moich loków też by się sprawdziły te gumki ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Do mich włosów się pewnie nie sprawdzą te gumki :)

    Ja dopiero zaczynam, zapraszam : www.mylusiak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Do mich włosów się pewnie nie sprawdzą te gumki :)

    Ja dopiero zaczynam, zapraszam : www.mylusiak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Też ostatnio kupiłam te gumki. Są ok, ale mogłabym bez nich żyć ;).

    OdpowiedzUsuń